Jeszcze
Jeszcze odnajdę urok w kwiatach
i drżeniach liści gdy wiatr wieje
w kropelkach deszczu wiosennego
zanim mnie życie sitem odsieje
Jeszcze uśmiechnę się do świata
jeśli uśmiechnę się do siebie
a to najczęściej najtrudniejsze
bo w życiu rzadko bywa jak w niebie
I rzadko człowiek osiąga wszystko
co sobie założył, co doskonali
a bywa w życiu, że choć się starasz
wszystko kolejno na łeb się wali
Kiedy zaś wiele nie wychodzi
lub ktoś kolejny rani odtrąca
to zamiast uśmiechu w człowieku wzbiera
zwątpienie bezsiła ego szarpiąca
Wtedy tak trudno uśmiechnąć się szczerze
do siebie samego choćby troszeczkę
a jeśli do siebie się nie uśmiechniesz
to jakbyś przed światem zamknął się w
beczce
I te promienie słońca mniej grzeją
I te smagania wiatru nie cieszą
i deszcz wiosenny nie budzi do życia
i wszystkie kolory stopniowo bledną
Ale odnajdę jeszcze piękno
powietrza nabiorę i żal wykrzyczę
później uśmiechnę się do siebie
choć pewnie najpierw się jeszcze poryczę
Lecz później jeszcze z drzewami pogadam
zatańczę w deszczu, chmurzyska
rozdmucham
wydepczę ścieżki do nowych pragnień
chyba że wcześniej mnie zgasi kostucha
Komentarze (15)
Sorry, że coś sugerowałem. Każdy czuje inaczej. :):)
BordoBlues - dziękuję wielkie za konstruktywne uwagi,
ale mnie się ten rytm całkiem podoba. Przepraszam, że
jest niepoprawny, ale na razie nie zmienię.
-jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości-
Danusiu, wiersz jest dużej urody, ma urok, klimat i
mnóstwo poezji w poezji. Ale... ale brak mu
stabilności jeśli chodzi o metrum.
popraw trochę rytmikę, a będzie super. :):)
Świetna życiowa refleksja, bo wielką sztuką jest umieć
usmiechać się do siebie... Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Danusiu:)
mam nadzieję,że zdążysz jeszcze przed kostuchą:)
A uśmiech jest ważny:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo podoba mi się ten wiersz i chciałby się
jeszcze.
Pięknie na trudny temat :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo na tak, miło przeczytać...
:)
Pozdrawiam, ukłony Kobalt.
Warto się uśmiechać, optymiści żyją dłużej.
Refleksyjny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Podoba mi się przesłanie wiersza,
odpowiednie, czyli optymistyczne nastawienie zawsze
jest w cenie.
Mnóstwo przeplatających się uczuć, które widzą
światełko w tunelu... ale na końcu rezygnują z
optymizmu.
;)
Powtórzę tu to, co kiedyś napisałem już pod innym
wierszem: Mój Ojciec mawiał, że szczęście to nie są
okoliczności zewnętrzne, tylko cecha charakteru.
"Człowiek rodzi się płacząc. Kiedy już się wypłacze -
umiera." - Akira Kurosawa.
Pozdrawiam Danuto, mówisz to samo w wierszu.