Jeszcze jeden grudzień
Wsyzstkiego najlepszego w Nowym Roku życzę:)
Ugrzązł gdzieś pod śniegiem tajemny mrok
lasu,
zaszumiały smutkiem trzciny nad
jeziorem,
trzęsawiska drzemią, w melancholii
sporej
dzień zimą oddycha, szron gałęzie
zasnuł.
Na zamarłej tafli ziąb i cisza dzwonią,
mróz usiadł dostojnie, rządzi w pustych
gniazdach,
w szczerym polu tylko dziką gruszę
zastał,
z wichrem dobre wieści daleko gdzieś
poniósł.
Zostawiły w śniegu drobne ślady sarny,
zaskrzypiały groźnie korby wiejskich
studzien,
które to już lato, który śnieżny
grudzień,
trzymasz mnie za rękę, po dniu nieraz
marnym.
Komentarze (48)
Trafiony:)) Jestem Mazurka z krwi i kosci:))
Namalowalas wesami piekny landschaft zimowy. Czuc
klimat w tym wierszu... pomyslalam o Mazurach :)
Pięknie napisany wiersz, jak zawsze u Ciebie! Tylko
gdzie ten śnieg grudniowy....
Pozdrawiam i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku
życzę :)