Jeszcze nie czas
Około południa, tak w porze obiadu,
poszedłem na spacer do mojego sadu.
Zapałałem chęcią, by zobaczyć z bliska
czy może już wiosna przyrodę naciska.
Lecz krzewy i drzewa wciąż trwają w
uśpieniu,
i mech snem spokojnym drzemie na
kamieniu,
który wrosły w ziemię, gładki i owalny,
od lat tkwi przy szopie wciąż
nienaruszalny.
A badyle suche królują dziś wszędzie,
dopiero na wiosnę zieleni przybędzie,
do domu wróciłem, bo zaczęło padać
w dodatku nie było o czym opowiadać...
2.01.2024
M.N.
autor
M.N.
Dodano: 2024-01-02 15:46:19
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (14)
Wspaniale, choć smutnawo, pozdrawiam :)
Jesteśmy znużeni i markotni.
Brak słońca tak działa też na nas.
Z podobaniem wiersz budzi tęsknotę za wiosną.
Pozdrawiam serdecznie
Chyba za bardzo uwierzyłeś w "globalne ocieplenie".
Wczoraj w Szwecji 42 stopnie na minusie.
Fakt pogoda do kitu wszędzie ale przecież kiedyś ona
do nas przybędzie.
Z Nowym Rokiem życzę zdrowia, radości i zgody. Niech
nastanie czas życiowej pogody.
Zgrabny wiersz.
Pozdrawiam :)
Jeszcze trochę trzeba poczekać...Zima dopiero się
zamierza rozkręcić...Zapowiadają jej ostry
powrót...Pozdrawiam Marianie :)
Jeszcze do wiosny trochę, pozdrawiam.
Jasne. Na wiosnę jeszcze nie pora.
Ciepełko przyjdzie w swoim czasie.
Niestety do tej pory bardziej wiosenna pogoda.
Przyroda orientacje traci. Pozdrawiam cieplutko ,
życzę wszystkiego najlepszego z nowym rokiem:)
Nie czas na wiosnę, u nas jeszcze zima się nie
zagościła.
Nie zmienia to faktu, że wypatrujemy jej podświadomie,
pozdrawiam noworocznie :)
Jeszcze zima dobrze nam w kość nie dała, a chciałoby
się wiosny ;)
Pozdrawiam :)
Na pozór martwe drzewa, nagie,
ale na gałązkach w pąkach zamknięta
śpi wiosna, czeka na ożywcze promienie,
przepiękny wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo fajny wiersz.
Nie jest to niestety czas wiosny...
Nadejdzie wiosenka radosna, gdy opuści nas zła zima i
ten beznadziejny deszcz ze śniegiem, albo śnieg z
deszczem:)
Pozdrawiam z podobaniem.
A widzisz, jednak jest o czym opowiedzieć :) I to
wierszem! :)
Niby nic się dzieje, a jednak wyszła bardzo fajna
wierszowana relacja :)
Pozdrawiam serdecznie, Marianie :)