Jezioro
Jezioro moje, jezioro
Raz jeszcze się w tobie zanurzę.
Odejść od ciebie niesporo,
A zostać nie mogę już dłużej.
Dwie siwe czaple cię strzegą,
Stoją na warcie tu co dzień;
Pochyłe drzewa na brzegu
W twej przeglądają się wodzie.
A fala cichutko pluszcze,
Maleńka, drobniutka taka,
Że brak jej sił, żeby muszlę
Na brzeg wyrzucić ślimaka.
Czas odejść, lecz jak zostawić
Cię żabom, ptasim klangorom,
Ważkom, jaszczurkom gdzieś w trawie?...
Ja wrócę do Ciebie, jezioro.
Komentarze (21)
piękne jezioro gdy taki wiersz napisany... w
szczegółach aż chciałoby się tam być
bardzo piękny wiersz Michale dobranoc ...
Witaj.
Piękna nostalgia, ech jeziora, Mazurskie Jeziora, jak
mnie jest do was daleko...ale wrócę, kiedyś.
Pozdrawiam,.:)
Pięknie. Tyle chyba wystarczy. Tak na boku to sporo
dziś przeczytałem i chyba szybciej wyrwę resztę włosów
zanim zrozumiem klucz według którego są te wiersze
oceniane. Pozdrawiam:))
Ja też nie chcę stąd odchodzić. Od jeziora, od stylu
Mistrza, od klimatu wiersza ( lekki, niby od
niechcenia, a tak zatrzymujący!)... Z największym
podobaniem pozdrawiam :)
Po prostu pięknie i klimatycznie,
dobrego dnia jastrzu/Michale życzę :)
Piękny wiersz. - A piosenka? - zupelnie jak u
"jonasza" - przecież "pamiętamy o ogrodach...".Nie
moze zastąpic ich beton - jednak - jako metfora - to
powiedziana była w odmiennej rzeczywistości.
Serdecznie pozdrawiam Michale:)
Ładny wiersz.
Też mam takie jezioro w pobliżu :) Podoba mi się
klimat Twojego wiersza.
Pozdrawiam :)
Wiersz dobrze się czyta :)
Ładnie opisane. Lubię jeziora. Pozdrawiam
Taki wiersz odpowiedni na upały. Myślę, że każdy ma
jakieś jezioro, do którego chętnie by powrócił.
Piękny wiersz, tak jak wszystkie Twoje wiersze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiersz przywołał moje młodzieńcze wspomnienia. Wakacje
spędzane na Warmii i Mazurach - przygody, wędrówki.
ogniska z przyjaciółmi do ran. Miłego dnia:))
Dołączam do czytelników, którym się spodobał ten
klimatyczny wiersz.
Czy w trzecim wersie nie miało być "nieskoro"? Miłej
niedzieli:)
tak mi przyszło na myśl, że jezioro sobie bez nas
poradzi...