Już nie tak samo
Nie dotykasz już
mych ust co rano.
I nie patrzysz na mnie
już tak samo.
Nie wspominasz już,
jak dobrze było nam.
Siedzisz cicho w kącie,
z sobą sam na sam.
Już nie słyszę
w Twoich ustach słowa ?MY?.
I już nie wiem, czy tam
w środku, nadal jesteś Ty.
Co mam zrobić? Byś
znów spojrzał na mnie czule.
Powiedz. Czy Ty kochasz
jeszcze mnie w ogóle?
Kim Ty jesteś?
Nie znam Ciebie już.
Gdzie ukryłeś mego męża?
Powiedz! Nie chcesz? Tchórz!
Czy naprawdę tak Ci
ze mną było źle?
Odpowiadaj szczerze! Albo nie, ZAMILCZ!
Nie chcę wiedzieć. Lepiej nie.
Niech zostanę, wraz
ze złudną myślą, że?
byłam Ci najdroższa, że kochałeś?
że wciąż kochasz mnie.
Komentarze (1)
Sama to przeżywam.cóz tak chyba jest z każdym facetem
męzem.