Już wszystkie karty na stole
w miłości i radości
przez ogień idziemy tam
gdzie nas wiodą szlaki
idziemy w odległości
w narkotycznej miłości
na Tobie w sobie
uciekamy w ogień
uśmiechamy się do wszystkich
których nie znamy,
nie rozumiemy
widzisz czas
z którym jesteśmy związani
chwile, w których zgubiliśmy
wszystko
tracąc budujemy
siebie
zasady gdzie żyjemy osobno,
Szczęśliwsi
autor
czarnymotyl
Dodano: 2005-07-16 23:19:57
Ten wiersz przeczytano 445 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.