...Już za późno...
Wyjechałeś bez pożegnania, bez
wytłumaczenia,
a teraz nagle wracasz i chcesz
wybaczenia.
Nie było cię przez tyle dni, nocy, lat,
od twojego wyjazdu minął czasu szmat.
Teraz chcesz odzyskać to co zostawiłeś,
na nowo odbudować wszystko co zburzyłeś.
Mnie nie odzyskasz, za dużo czasu
minęło,
wygasło uczucie, zapomniałam co nas
łączyło.
Wtedy czekałam, wierzyłam że wrócisz,
ale z czasem przestałam głupio się
łudzić.
Ja się zmieniłam, ty też się zmieniłeś,
każde z nas żyje już swoim życiem.
Otwórz oczy i spójrz na rzeczywistość,
już nie u twego boku jest moja przyszłość.
Nie walcz, bo i tak przegrasz...
Komentarze (1)
gratuluję ci stanowczości w takim postanowieniu..