Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Kałuża

wierzyłam że mówisz do mnie ty wybrałeś tłum myslałam że to coś pięknego ...pozostał tylko ból

Słowa jak kamień rzucane w kałuże
chlapiące przechodniów swą treścią
Kłamstwa na poplamionej spódniczce
nie mogące się zmyć
Uczucia jak zaschłe błoto kruszone
jednym pociągnięciem ręki
Myśli popadające w rynsztok
pomiędzy zmiętymi marzeniami
a nadzieją
z śladami butów
i keczupu
spoglądające z kosza
czekające na kogoś komu jeszcze się przydadzą
z ulgą widzące sięgającą nisko dłoń...
Radość ścierana pumeksem
z elewacji domów
Wspomnienia poddane kremacji
rozsypane pomiędzy tłum

Deszcz, starający się to wszystko zmyć.......


autor

morphia

Dodano: 2007-11-12 19:40:15
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

KameleoA2009 KameleoA2009

mocne..mocne przeżycia tu są...ciekawy wiersz.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »