obietnica
odnalazłam dziś uczucie
z dawna już zapomniane
wpchnięte w kąt wspomnień
przydeptane
dla pewności niepowrotu
stertą złudzeń przyduszone
i choć bałam sie znów poczuć
podniosłam
odkurzyłam z ciekawości
siadło na przeciw mnie
nowym blaskiem bijące
popatrzyło prosto w oczy
mym zakłopotaniem się karmiąc rosło
powiedziało krótkie zdanie
" nie odejde..."
ubezwłasnowolniona nadzieją
przeszyta bólem lęku
powiedziałam "wiem..."
wierzę że dotrzyma obietnicy tej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.