Karatowe refleksje
Kiedyś się młodość wyrwała z duszy
i poleciała ciągnąc za sobą,
człowiek się dwoił, troił i puszył,
energią tryskał wprost dubeltowo.
Skry się sypały gdziekolwiek stanął,
tak bezpośrednio z życiem się ścierał,
padał wsród nocy, a z kacem rano
ruszał, by fazy szukać dla zera.
"Swój chłop", tak wkoło mówili o nim,
bo się wszelakim podkładał gustom,
za tanim blichtrem po świecie gonił,
a jego dusza świeciła pustką.
I kiedy wreszcie zwolnił po latach,
chore emocje nieco okiełznał,
stwierdził, że chociaż zwiedził pół
świata,
siebie samego kompletnie nie znał.
Wtedy zrozumiał, porzucił wszystko,
samopoznaniu czas swój poświęcił
i stał się własnych uczuć odkrywcą,
dzieląc się nimi do samej śmierci.
Komentarze (78)
a wybrzmiewa wiersz jak przedświąteczna spowiedź i gdy
się człowiek zastanowi, to tak naprawdę jest - póki
pogoń za groszem, nie ma czasu na samopoznawanie.
Kolejny piękny wiersz.
Wiersz, który wprowadza w zadumę.
Pozdrawiam, życząc Cudownych 'Swiąt
Dobrze, że z życia nabrał doświadczenia, korzystał z
darów nieba i natury a przed śmiercią
spłacał dług dobrymi uczynkami. Pozdrawiam
z życia wzięte prawdziwe tak niestety
często się dzieje dobrze napisane
pozdrawiam
"Kiedy się młodość wyrwała z duszy i poleciała
ciągnąc za sobą" Świetne ujęcie z obrazu życia Tak też
kojarzę Byłem przekonany że mam nieśmiertelne ciało
Nic mnie nie mogło powstrzymać od obranej
drogi.Podziwiam trafność przekazu wiersza. Pozdrawiam
serdecznie.
Wspaniałych Świąt karatku życzę
i wszystkiego naj, nie tylko w czasie Świąt, no i po
nich kolejnych świetnych wierszy.
Pozdrawiam serdecznie :)
*Takie
Taki "Karatowe refleksje" sa w cenie, pozdrawiam.
Tyle prawdy w Twoim wierszu... moc pozdrowień :)
Świetny, bardzo dobry wiersz.Ostatni wers jest
niepotrzebny:)
najgorsze jak ten etap się nie kończy mi się udało
Refleksyjnie, mądrze, pięknie.
Dziękuję!Miłego dnia karat-ku.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Jak zawsze pięknie i mądrze.
Pozdrawiam serdecznie.
Człowiek uczy się przez całe życie i siebie i życia.
Pozdrawiam :)
:)pzdr