KARNAWAŁ
"...niech żyje bal! bo to życie to bal jest nad bale!..."
jest karnawał więc tańczmy niech bal
wesołością na wskroś nas przenika
czas szaleństwa na parkietach sal
w głowie szampan a w uszach muzyka
szumią - niosąc w rytmie rumb i samb
tang namiętnych które ciała rozpalają
on donżuan - ona demon wamp
niecodzienne maski przywdziewają
wszelki smutek odepchnięty z myśli
dziś na twarzy uśmiech puder róż
przecież po to na ten bal przyszliśmy
by oderwać się od życiowych burz
Komentarze (15)
I jak tu nie tańczyć, gdy wokół wiruje noc, a z nią
my. Chwila szaleństwa , poddanie się muzyce,
nastrojowi to jeden z czarodziejskich momentów życia.
Bawmy się dopóki taniec sprawia radość. Bardzo dobry
wiersz, zdzisławie :)
Wiersz bardzo na czasie. Też się tam chętnie wybiorę.
Bywały bale,,obecnie gorzej z partnerami na nie.,ale
dzięki za wspomnienie ,jeszcze tańczę i drzwi są
otwarte,życie kochanie trwa tyle co taniec,drugi raz
nie zaproszą nas wcale.
Twój wiersz baluje w rytmie samby
I zagrała nam muzyka , niech żyje bal :)
wirujące pary i śmiech radość bal to ruch taniec
Pięknie napisałeś Klimat wspaniały + Pozdrawiam:)
Na bal dzisiaj Twoim wierszem....
Wypada nam się szybko stroić....
A zapomniane będą humory kiepskie....
I to wszystko, co tak często boli.
Zaraz zacznę się stroić na ten bal.Mam nadzieję, że
poprosisz mnie do tańca.Pozdrawiam
bardzo ładny wiersz :) duży Plus
plus pozdrowienia
Tańcz,póki nogi niosą,a orkiestra gra.Ładny wiersz:)
Kiedyś przepadałem za karnawałowym szaleństwem, teraz
można tylko powspominać
Lekki bal na sto par-podoba się też to oderwanie od
życiowych burz.Ach-chciałoby się rzec...gdzie te
czasy...powodzenia
nie ma to jak bal ... a więc ruszam w tan ...
pozdrawiam
jak bal to bal lekko napisane...pozdrawiam
Karnawał, czy kar-nawał? Czasami już w tym się gubie.
Ciekawy wiersz.+.