Karol Wojtyła
Papież nasz rodak ukochany
Pielgrzymem pokoju zwany
Jest już westchnieniem
Norodów wspomnieniem
Zrobił tyle dla świata
Każdego miłował jak brata
To dzięki niemu ludzie przejżeli
I sens życia zrozumieli
Nakazywał miłować i wybaczać bliżniemu
On sam wybaczył prześladowcy swemu
Wszędzie witali go z godnością
I z wyniosłą radością
Mówił jak mamy postępować
Żeby każdego na równi traktować
Uczył nas pomocy dawania
Bo był i będzie wzorem do naśladowania
Nauczył nas godnie z życia korzystać
Że lepiej dawać niż zyskać
Wprowadził wiele zmian w życiu Kościoła
I już nikt temu co robił nie podoła
Do wszystkiego był pokojowo nastawiony
I cały swojej "pracy" poświęcony
Ta "praca" dla niego to była przyjemność
Bo jego Miłość ma nieograniczoną
pojemność
Mam nadzieje,że zostanie beatyfikowany
I przez wszystkich świętym uznany
Po prostu nikt nie będzie taki jak on
Jak Jan Paweł II Polski patron...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.