Kartografia duszy
Duszo moja! Duszo droga!
Która zrywasz sie przed świtem
Z łoża ciemnych i nieznanych.
Pokaż proszę jak do Boga....
Dotrzeć ciężko z czarną mapą.
Którą kreślą brudne czyny.
Splute kłamstwem i obłudą.
Boże powiedz... Co Ty na to ...
Coraz dalej, coraz częściej.
Myślę, tworzę ,medytuje.
Co by wniosek wyśnić jakiś.
Który wskaże moje miejsce.
Abym nie żałował nigdy.
Co pomyśle i co zrobię.
Oraz aby dni bez wiary.
W toni boskich myśli znikły.
Komentarze (2)
Bardzo przejmujący list do Boga i dobrze kierujesz
swoje słowa bo Bóg jest Miłością i wybacza bo
kocha.Bardzo dobru wiersz w treści i formie
wiersz wymaga jeszcze odrobinę dopracowania, ale
posiada interesującą i dającą do myślenia zawartość...