Kasowy Cassanova
Zdrowy czy chory zawsze mam siłę na
amory
Sorry, złej pory nie ma na love story, na
fory
Nie liczę, bajerę ćwiczę – kasowy
Cassanowa
Stale swój czas spędzam w sklepie na łowach
autor
Dziadek Euzebiusz
Dodano: 2018-10-04 09:16:14
Ten wiersz przeczytano 444 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
I tak trzymać :), fajny, wesoły wiersz, pozdrawiam :)
Jestem za a nawet przeciw. Brakuje mi tylko wierszy o
cukrze. Stęskniłem się:)
Nie ma jak to autoreklama, pewnie bierzesz jakieś
wzmocnione witaminki, fajnie :)
Z piwkiem przy ladzie,
w Amorowym układzie.
Pozdrawiam Dziadku Ebi.