Każdego dnia
Każdego dnia przede mną staje
Jakaś przeszkoda rogata
I walczyć muszę z tymi co są
Na pozór panami świata
Każdego dnia ktoś spośród tłumu
Kamieniem w bezbronnych ciska
I z losu mego na głos się kpi
Robiąc publiczne igrzyska
Każdego dnia w modlitwie pytam
Jak przetrwać kolejne lata
By nie być marnie jak robak zdeptanym
Na jednej z dróg tego świata
autor
kasiorek
Dodano: 2010-01-08 20:02:37
Ten wiersz przeczytano 624 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Ciosy przytłaczają, ale ci inni to też tylko ludzie -
może warto powalczyć ich własną bronią.
każdego dnia pytamy się siebie..dlaczego?
tak musi być..dobry wiersz
Odpowiedź jest prosta - stań w obronie siebie samego
Piszesz rownież o zyciu które jest dość kamieniste,
lecz jest Bóg, modlitwa i sila
kasiorku niezawsze będzie tak źle, trzeba tylko
zmienić nastawienie, to trudne, ale warto.
chyba każdy ma przy sobie takich panów co to zjedli
wszystkie rozumy, + za wiersz
Ci panowie swiata, to tylko na pozor panowie, kto wie
co w ich duszach gra. Ale walczyc z nimi nie warto, bo
szkoda nerwow. Ja zaprzestalam takiej walki!
Wiesz, bo to już tak bywa, że nie każdego natura
obdarza silnym charakterem, mocną psychiką, ci słabi
odgrywają rolę marionetek, żeby ktoś pogłaskał.Typ
wampira energetycznego wyssie całą energię, a tym
wrażliwym przyjdzie pisać wiersze, bo ten potrafi,
zrobi to najlepiej, bo ma duszę i wrażliwość,
pozdrawiam.