Każdego dnia
Każdego dnia
Oddychamy jak dawniej
Brniemy przez sny
I zwyczajne poranki
Lecz jak nigdy
Pragniemy
Niezwyczajnie marzymy
W oczekiwaniu na niecodzienność
Ona przychodząc
Odmienia oddechy i poranki
Ożywia sny
I choć nie wiemy
Ile jej przed nami
Dobrze że już jest
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.