A kiedy
A kiedy ciebie utracę,
tak jak pieniądze czy zdrowie,
to stanę wtedy przed lustrem
i głośno odbiciu powiem,
że smutne jest to oblicze,
w którym to szarość i pustka,
o łzawych zamglonych oczach,
zmartwionych zziębniętych ustach,
wszak na nich smak jeszcze czuję,
za niego oddałbym duszę,
aby móc chociaż na chwilę,
powrócić znów do tych wzruszeń.
Komentarze (53)
Długo się zastawiałam nad komentarzem do Twojego
wiersza mhmmmmm miałam napisać o tych szarych oczach
które są cudowne aaaaaaa o ustach już nie
wspomnę...masz dar fenomenalnego przekazu umiesz
sprawić że czytający ma złudzenie że płynie po wersach
pławiąc się w melancholii miłość mhmmmmmm ona potrafi
nam świat przewrócić do góry nogami;)...Pozdrawiam
serdecznie:) p.s. zaimponowałeś mi swoją wyobraźnią;)
och jak melancholijnie, aż czuć w pokoju obecność tego
smutku i zamyślenia.
A Ty Sotku nie martw sie na zapas,pisz dalej tak
pieknie.Pozdrawiam bardzo serdecznie+++
Więc zostań tam już na zawsze
niech miłość pięknie rozkwita
ostatnie dni tego lata
pocałunkami wciąż wita.
A kiedy ciebie utraci
smutek zagości gdzieś w sercu
i pięknych słów o miłości
zabraknie już w jego wierszu.
Bardzo ładny wiersz.Moje klimaty.
Szczery i piękny!
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję :))
Witaj Sotek - bardzo ciekawy i chociaż smutny, ale
ładny wiersz. Dawno nie byłeś na beju, ale widzę że
powróciłeś z wojaży z nowym zapasem sił. Ja powoli
odbijam od przystani i sam nie wiem, przed czym
jeszcze stoję...powodzenia
No i zostala tesknota...oj,ta milosc.Pozdrawiam.
Urzekłeś mnie tym pięknym wierszem,uwielbiam takie
klimaty...gratuluję!!!dziękuję i pozdrawiam
serdecznie...
Pięknie to opisałeś. Pozdrawiam ślicznie
lepiej nigdy się nie rozstawać :)
piękny a za razem taki smutny...doceniamy jak tracimy
...pozdrawiam ciepło
Taki...rzeczywiście smutny, ale w pozytywnym
znaczeniu.Moim skromnym zdaniem. Będzie co wspominać:)
Ładny, ciepły wiersz. Pozdrawiam Autora.
oj, trzeba dopracować - wyszło na to, że oblicze ma
serce, może /kiedy w sercu jest pustka/ lub tp.;
pozdrawiam