Kiedy chłopak cię zostawi...
Kiedy chłopak na zawsze odejdzie,
a ty wspominasz go tysiące razy,
to twoje zachowanie i miłość do niego
podzieli się wkrótce
na cztery fazy.
Pierwsza faza:
Kiedy płaczesz i chcesz,
by wrócił,
kiedy wciąż dzwonisz
i pukasz do niego,
i niby przez przypadek,
jak gdyby nigdy nic,
umawiasz się na złość
z jego najlepszym kolegą.
Druga faza:
Wtedy próbujesz
zapomnieć na siłę.
Wtedy przestajesz
przed domem jego stać.
Nie możesz nic jeść,
jakoś nie jesteś głodna.
Próbujesz się uczyć,
lecz w książce widzisz jego twarz...
Trzecia faza:
Zaczynasz się bawić,
wychodzić do ludzi.
Chodź serduszko boli,
wiesz, że nie możesz
tak dalej żyć.
Już nic się nie zmieni,
przestajesz się łudzić.
Teraz powoli zaczynasz
sobą być...
Czwarta faza:
On w twoich marzeniach
coraz rzadziej gości.
Właściwie to nawet
przestałaś o nim śnić.
I czujesz się teraz,
jak ptak na wolności,
i myślisz:
całkiem dobrze
jest bez niego żyć!
Wszystkie etapy mają różne długości. O tym decyduje potęga miłości :-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.