Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

kiedy głaszczę dzień



poranek
nadstawia spięte fragmenty
pomiędzy krzyżem a łopatkami
obarczonymi starością
upuszcza wiekowy kapelusz
o horyzont opierając szyję

poddaje się rozkoszy
wybijając minuty
o warstwę rozsypanych wzruszeń
i wyszczerbionych nadziei
rozluźnia zniecierpliwienie
emitując ciepło

w końcu
napina się w ekstazie
odliczając sekundy do wybuchu
pąkami w stronę słońca
odurzony nawałem feromonów
odwraca się na zachód
i poddaje głaskaniu

nocy

autor

zabujana

Dodano: 2017-12-26 12:50:48
Ten wiersz przeczytano 509 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Bez rymów Klimat Refleksyjny Tematyka Przyroda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

AMOR1988 AMOR1988

Przepiękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)

wojtek W wojtek W

Bardzo ładny wiersz z przyjemnością
przeczytałem.Miłego popołudnia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »