Kiedy odejdziesz
ilekroć się odwracasz
odchodząc
świat umiera
NIE ZAMYKAJ OCZU
Kiedy odejdziesz
skreśl słów kilka
list twój
jak kolekcja motyli
będzie wspomnieniem lata
kiedy odejdziesz-
jakby w lecie spadł śnieg i grad
weź serce me
bo mnie już nie potrzebne
kiedy odejdziesz-
zrzuć z siebie mój wzrok
jak zdejmuje się zimowy płaszcz wiosną
zrzuć z siebie me słowa
i cisze która zatrzymała się miedzy nami
a wiersze te zakop w ogrodzie
niech zakwitną różami
pod twoim oknem
autor
aleksander
Dodano: 2006-06-06 19:43:14
Ten wiersz przeczytano 832 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.