Kiedy przyjdziesz po mnie nie...
Kiedy przyjdziesz po mnie nie umówiony
Otworzę Ci szeroko drzwi
Tylko pozwól popatrzeć na czas miniony
Pożegnać radosne i smutne dni
Pozwól pocieszyć tych co kochałam
Przeprosić zranione dusze
Oddać miłość którą dostałam
Wytłumaczyć „mu”, że odejść już
muszę
Jeżeli każesz mi cierpieć
To będę - ile trzeba
Zabierz mnie jednak taką jak dziś
I proszę niczego we mnie nie zmieniaj
autor
Margan
Dodano: 2007-10-30 09:08:24
Ten wiersz przeczytano 799 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Ładnie zapisana prośba do Niego,by nie zmieniał w
Tobie niczego.Wszechmogący wie kiedy,do kogo i o
której ma przyjść do każdego z nas...dlatego starajmy
sie jak najlepiej(w dobrym tego słowa
znaczeniu)wykorzystać dany nam czas.