Kiedy zapytasz co Ci dałem.....
* * *
Kiedy zapytasz co ci dałem
Oprócz tych róż i paru wierszy?
Kiedy zapytasz czy się bałem,
Że nigdy już nie będę pierwszy?
Odkąd wiedziałem, że to właśnie
Przy Tobie pragnę się zestarzeć...
Czy wymyśliłem to z Twych marzeń,
Z tego jak pachniesz zanim zaśniesz...?
Może dlatego, że potrafisz
Wybaczyć w jednym błahym geście
Twarze tych kobiet z fotografii
Co przeminęły... a Ty jesteś?
A może za to, że w złej chwili,
Gdy Matka rozpacz mnie tuliła
wszyscy swe twarze odwrócili,
Nikt nie poczekał...
To tyś była?
* * *
Po co mnie pytasz skąd pamiętam,
że jesteś dla mnie taka piękna?
Czy obraz składam, jak prorocy
Z ogromu źrenic naszych nocy
Pijanych świtem....
gdy spokojnie,
bezpieczny sen
Przychodził do mnie
Razem z dotykiem
Twojej dłoni?
-----
Czemu się dziwisz, że aż tyle
Słów Twoich uczę się na pamięć?
Na Tamtym świecie się nie kłamie...?
Może dlatego, że mój Anioł
Miejsce mi zajął w pierwszym rzędzie
Jak Ty tam będziesz...
Komentarze (2)
Zakochałam się w jego poezji :)
Wiersz.