Kiedy zechcesz
Kolorowym deszczem jestem
w szare dni
ciepłym promieniem otulam
zimne myśli zimne sny
jestem słów delikatną muzyką
szalejącym wiatrem
jeśli zechcesz
poczujesz mnie
jesiennych liści szelestem
traw dzikich nieogarniętym
pięknem
w stepie rwących koni galopem
słyszysz mnie
oceanu zachłannym błękitem
niezdobytym górskim szczytem
zieloną samotną doliną
będę dla ciebie czym zechcesz
ty bądź dla mnie powietrzem
kiedy oddycham
kiedy jestem
kiedy żyć mi się chce.
Komentarze (18)
Wiem że się powtarzam - ładnie, pięknie, ale tak
właśnie jest:)
cudownie się go czyta , tak miękko ...
mariat,nie dziwi mnie brak odpowiedzi.
Najpiękniejsze życie jest wtedy gdy ręka w rękę
wędruje się przez życie z Ukochanym.
Bardzo fajnie! Pozdrawiam!
miło , ciepło, lekko..Pozdrawiam
popraw bądź ... o miłości można i tak pięknie :)
Jedno w za duzo,jedno o za malo.
"bede dla ciebie czym zechcesz ty badz dla mnie
powwietrzem" oooooooooooo podoba mi sie bardzo.
Pozdrawiam cie kochanie.+++++
taka jest właśnie kobieta, nieogarniony żywioł :-)
I niech tak będzie jak w Twoim pięknym wierszu...
Pozdrawiam :)
mariat,od nikogo nic nie ściągnęłam,to jest Mój
wiersz,czy możesz mi wytłumaczyć co ma powiedzieć atma
i co może wyjść ciekawego,nic nie zrozumiałam z tego
co chcesz powiedzieć.
Radość aż tryska, nawet przytuliłaś znane tu imiona
dwusłowie>. Ale wiersz na TAK za pozytywne
przybrane dla potrzeb wierszopisania jak 'liści
szelestem' i może być jeszcze z tego coś ciekawego,
bo jak się "atma" dowie może rzec -
nastawienie.
Radosny i romantyczny :)
Zatrzymałem się przy tym wierszu.Pozdrawiam