Kiedyś...
Kiedyś się poznaliśmy,
Kiedyś się spotkaliśmy,
Kiedyś było fajnie,
Wszystko "kiedyś",a dlaczego nie może być
"teraz"?
Dlaczego zapomniałeś?
Ja nie chciałam miłości,
Tylko przyjaźni, która nie odchodzi do
końca życia!
Lecz Ty zapomniałeś - nie wiem dlaczego!
Zostawiłeś gdzieś daleko,
A sam pojechałeś - tam gdzie jest
bezpiecznie.
A ja sama w pustym pomieszczeniu, płaczę -
bo zmieniłeś się!
To co było dawniej - dlaczego o tym
zapomniałeś?!
Chciałabym usłyszeć chociaż to jedno słowo
- przepraszam,
Ale czy kiedyś je usłyszę? - nie wiem,
To co zdarzyło się - to, że poznaliśmy
się,
To był błąd, wielki błąd.
Bóg zrobił coś o czym nie chcieliśmy
słyszeć,
Ale On sam nie pomyślał co może się zdarzyć
później!
Gdy pierwszy raz Cię zobaczyłam wiedziałam,
że to Ty!
Ale teraz musisz już iść - bo
zapomniałeś.
Ale te słowa co mówiłeś mi , będę słyszeć
co noc w snach.
Te piękne słowa "Kocham Cię" już nie
powrócą w rzeczywistości!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.