kiedyś żyłam kolorowo
jaki plon dają "dzieci - kwiaty"?...
Kiedyś żyłam kolorowo:
błękitnawo, jaśminowo,
goniłam siódme niebo,
ktoś Adamem był,
ja Ewą...
A dziś tak czegoś brak
i życie ma jakiś szary smak.
Kiedyś żyłam kolorowo:
malinowo, bananowo,
biegłam na życia skraj,
ktoś mi rękę dał
ja jemu...
A dziś tak, tiku, tak...
życie ma jakiś szary smak...
Kiedyś żyłam niedorzecznie:
nieopatrznie, nieskutecznie,
nad obloki wzlatywalam,
doroślałam,
dziecinniałam...
Żyłam sobie jak zaklęta:
roztańczona, wniebowzięta!
Dziś prysł czar,
brak muzyki, par,
tylko w duszy
gra,
czy łka...
Sza.
NUNa
Komentarze (15)
Super tekst, troszkę, ale tylko ciut, ciut przypomina
piosenkę "Damą być"
Uściski:)
Ps. Ja czasami próbuję naśladować ks. Twardowskiego,
choć nie ukrywam, że teksty Osieckiej są wyjątkowe:)))
pieknie ujete wspomnienie mlodosci, tego okresu, gdy
zaczynamy patrzec na swiat wlasnymi oczami-swietnie
ujete mysli, dojrzaly wiersz.
Masz troszeczkę żalu do życia- niesłusznie. Zycie
jest piękne i ciekawe , czar jego migdy nie pryska,
czasami bywa trudno. Wymownie ujełaś to w wierszu i
tak nastrojowo.
..szary kolor jest pięknym kolorem srebra...wpierw
blada jest szarość codzienności...ale da połysk
cierpliwa miłość ...i serce gorące.Przecież po deszczu
zawsze jest tęcza...kolorowa.Wiersz maluje aktualny
stan ducha,wspomnienia warte pamięci...pamiętaj wracać
do ..:>...czytałam,myśląc o swojej
przeszłości...dzisiaj byłam tam na chwilę czytania.
Doskonały wiersz o przemuijaniu, porównuje to, co
kiedyś, z tym co teraz. Nie może być jednakowo na
różnych etapach życia. Czuję smutek w twoich słowach i
nostalgię za przeszłością. Po co sie zmieniać? na
każdym etapie można być...szalonym:)))
W tym wierszu wspomnienia podmiotu lirycznego są
barwne jak tęcza...Wspomnienia są zawsze takie, bo to
co w przeszłości to idealizujemy...Ciekawe zestawienie
tych wspomnień z szarą rzeczywistością...Przez to , te
wspomnienia są jeszcze barwniejsze...A może się
postarać, by tę rzeczywistość ubarwić,by nie była taka
przytłaczająca....Podoba mi się to ,że ten wiersz jest
rytmiczny,melodyjny!
Czasem w duszy gra lub łka...to zależy od nastroju
chwili...pięknie ją opisałaś.
Wspomnienia, wspomnienia są zawsze bez wad. Skąd my to
znamy...
Dobry rytmiczny wiersz.
...........ktoś Adamem był,
ja Ewą..tak chciało być ...mieć wielu ciekawie
napisano...spokojnej nocy....
Szalony pęd życia, wiersz w rytmie piosenki...A warto
było go napisać chociażby po to, by pamiętać, że
wspomnienia trzeba pielęgnować...wtedy życie jest
łatwiejsze :)
dzaieci kwiaty..hm...piękne roztańczone
pokolenie...mają w sobie tyle kolorowych
wspomnień,tylko troszkę smutku się tam wkradło...ale
wiersz piękny jak pozostałe
No coż , czar ma to do siebie , żę kiedys
pryska.Pozostaje nadzieja , że kiedyś
powróci.Nastrojowo oddane przemyslenia autora
Masz piękne wspomnienia (jeśli to wiersz o Tobie) i
myślę, że ta szarość jest tylko przejściowa. Ktoś, kto
ma tyle kolorów w sobie, tak łatwo nie zszarzeje :)
ładne wspomnienie gdy beztroska i radośc nie myślenie
co będzie.Czas odpowiedzialności nieraz jest
szary.Wiersz wymowny refleksja dobry
Z dzieci kwiatów wyrastają dorośli.... a czy dalej są
kwiatami? Zależy jak je życie podlewało. "Tak czy sika
- melodyjny, ciekawy, śpiewny wiersz/