Kilka chwil z życia Starej Ćmy
Fruwała przy świetle żarówki,
W dzień umykała do lasku.
Przypadkiem osrały ją mróki,
Wieczorkiem tańczyła przy blasku.
I znów sunęła do światła,
Przy cieple świetlówki się grzała.
I nagle na ziemię runęła,
Bo w czerep gazetką dostała.
Takie sobie beztroskie życie jedno mniej lub więcej.
autor
13-13-13
Dodano: 2009-08-01 16:33:00
Ten wiersz przeczytano 415 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Zabawny wierszyk, ale popraw mrówki i umykała jeżeli
stosujesz interpunkcję to musisz się do niej stosować
- po przecinkach mała litera . Plusik na zachętę ,
pozdrawiam ciepło;)