*Kim jestem?*
Pytasz mnie kim jestem?
chyba sama już nie wiem...
Może ja to pocałunek
na gwiezdym szlaku,
płomień namiętności
zachłannie pożerający
dusze kochanków...
Potem staję się jęzorem
lodowca i zadrą w sercu,
wzrokiem bazyliszka
swe ofiary uśmiercam...
Pytasz mnie kim jestem?
chyba sama już nie wiem...
Po tym wszystkim
staję się sobą
podaję swe serce
na dłoni, by potem
zostać sama ze sobą...
Komentarze (11)
Kobieta zmienną jest i to chyba najbardziej nakręca
facetów ta niepewność różnorodne zachowania. Nie myśl
za dużo nad tym kim jesteś-Jesteś poprostu prawdziwą
wspaniała kobietą i do tego piszesz piękne wiersze
Też czasami zadaję sobie to pytanie i sama z myślami
pozostaję. Niby wiem, widzę w lustrze, a potem się
znowu zastanawiam - kobieta, demon, samarytanka,
kochanka, przyjaciółka. No cóż, kobieta ma wiele
twarzy...
pięknie napisany wiersz..lecz smutny..często życie
płata różne niespodzianki..bądź sobą..
myślę, że za dużo dajemy z siebie a później jesteśmy
sami...tak do końca to nie dowiemy się kim naprawdę
jesteśmy...
Im wiecej czytam, tym wiecej sie ucze. Kazdy z
przeczytanych wierszy, sprawia mi odrobine
przyjemnosci.
Ciekawie zapisałaś swoje dylematy nad odwiecznym
pytaniem: Kim jestem? Każdy z Nas potrafi być
płomieniem i lodem... w zależności od okolicznosci i
otoczenia.
.. może ja to pocałunek, może....
.. staje się sobą podaję swe serce na dłoni
by potem zostaż sama ze sobą "
Nie wiesz kim jesteś, starasz dawać a zostaje
samotność
Ciekawie napisany wiersz. Plusika zostawiam.
Czyżby w ostatniej strofie doszło to pogodzenia z
losem??
Pozdrawiam
W milosci trzeba dac wszystko co sie posiada- trzeba
dac samego siebie dlatego tak trudno odpowiedziec
sobie potem na pytanie " Kim jestem?". Wiersz bardzo
ciekawy, plastyczny
Dajemy z siebie wszystko i zostajemy osamotnieni. Może
nie trzeba tak duzo dawać , starać sie zatrzymać coś
dla siebie... Ciekawa psychologiczna rozprawka...
bardzo ładnie piszesz fajny styl