Kim jestem?
Jestem upadłym aniołem z połamanym
skrzydłem,
Jestem czarnym aniołem, który żyje, lecz na
swój sposób.
Moje serce jest już popiołem.
Jestem żywym aniołem, który dla wszytskich
umarł.
Jestem aktorem a teatrem życie.
Płacze skrycie,
Tamuje morze łez, lecz kazda mi umyka.
Kiedy bedzie tego wszystkiego kres?
Łza z krwią siś styka.
Wypisuje żale na swej ręce.
Obiecuje sobie, ze nigdy wiecej.
Chce odnaleźć właściwe drzwi!
Nie potrafie...
A moze nie chce?......
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.