Kim jesteś?
Kim jesteś? Popatrz na siebie!
Tak, żebym myśląc o Tobie, nie musiał się
wstydzić za Ciebie.
Kim jesteś? Kimś lepszym ode mnie?
Nie oceniaj. Tylko Bóg to wie.
Kim jesteś? Przecież wiedzieć to musisz!
Pomyśl nim odpowiedź mi rzucisz.
Kim jesteś? Jakie jest Twoje
przeznaczenie?
Czary i magia Ci powiedziały? Idź na
leczenie!
Kim jesteś "kochana" osobo bezimienna?
Teraz widzę jaka ta miłość była denna.
Kim jesteś? Nie musisz odpowiadać,
Bo kim ja jestem, żeby mi się spowiadać.
Komentarze (3)
Choć jestem laikiem w tej dziedzinie,to mi sie
podoba.Znam autora osobiście i wiem że jeszcze wiele
ma do powiedzenia.
Cóż... faktycznie końcówka świetna :) bardzo
oryginalny wiersz
Mhm szczególnie zakonczenie bardzo mi sie
podoba-niespodziewane slowa,fajnie napisane.