Przebudzenie...
Wiesz ile razy chciałam zasnąć...
I śnić o tym......
Że mogę mieć to...
Czego nie mogę mieć.....?
Czego pożądam...?
A czego pożądać mi nie wolno...
Ale gdy zasypiam.....
Moje sny są niepokojące...
Widzę wszystkie rzeczy,
Których nie mogę ominąć...
A może nie potrafię...
Które są zbyt duże,
żeby je przeskoczyć...
Jestem za mała...
Zbyt krucha...
Może nie walczę...
Może za dużo wymagam...
Może...
Powinnam się obudzić...?
Uśmiechnąć...
I...
Zabić wszystko...
Co nie pozwala mi śnić...
Tylko pięknych snów...?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.