Kim Jesteś
Kim Jesteś
Nigdy nie pytasz czy Ciebie pragniemy
Rozkładasz nasze życie na krople z
marzeń
Uderzasz tam gdzie Cię nie oczekujemy
Powalasz sobą największych mocarzy
Rzucając ich uczucia ot tak na kolana
Jesteś nieoczekiwanie oczekiwana
I choć tak drwić z nas potrafisz sobie
Każdy Cię pragnie i wciąż ufa Tobie
Bo dajesz to co esencją jest życia
Pragnieniem,westchnieniem tutejszego
bycia
I gdyby Cię miało nie być
Lepiej nam nie żyć
Miłości co tak wiele znaczysz
Niech tak zostanie i nie będzie inaczej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.