Kimże jesteś?
Pewnej twórczej sile,która kreuje moją rzeczywistość...
Kimże jestem,by w Ciebie wątpić?
Ziarenkiem piasku na ludnej plaży...
Kimże jestem,że Ciebie nie słucham?
Choć znana jest mi dobrze Twa niezwykła
mądrość...
Kimże jestem nieprzyjmując Twej pomocy?
Przecież sama o nią Ciebie proszę...
Kimże jestem zadając Ci pytania?
Choć sama znam na nie odpowiedź...
Kimże Ty jesteś,że kierujesz moim
życiem?
Czy aby w dobrą stronę?
autor
anamnezis
Dodano: 2006-07-02 20:16:40
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.