Kłamliwe puci-puci
Słoneczko,pieseczek
dziubasek,koteczek
misiaczek,zwierzaczek
już ze śmiechu "płaczę"
przy znajomych kląskają
miodek z dzióbków spijają
gdy drzwi zamkną za sobą
cztery ściany usłyszą
ty małpo, sknerusie
grubasie , leniuchu
w ruch idą talerze
czasem w to nie wierzę
lecz raz byłam niestety
świadkiem "premiery"
włos mi zjeżyło na głowie
bo gdy kurtyna zapadnie
to aktorzy nieładnie
sypią się bez widowni
Nawet sufler nie pomoże...
autor
sari
Dodano: 2013-02-19 19:51:00
Ten wiersz przeczytano 1424 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Jak dzieci, na początku wszystko cacy infantylnie a
poooootem z grubej rury sypią się słowa aż więdną
uszy.
Często słyszy się takie Polaków rozmowy...
Pozdrawiam serdecznie, sari :)
Słoneczko, perełko, skarbusiu....dobre:-) :-) :-) :-)
Miłego...
Poeci to w tym świecie "dziwolągi" - drążą prawdę i
nie cierpią "puci - puci".Serdeczności.
bywa i tak... a najdziwniejsze jest to, że wiele
związków tak trwa latami, widać to lubią :-)
Konterka:
Ciumkanie, lizanie,
Słodzenie, mlaskanie,
Więc dopieść me ego
Ja jestem lebiegą.
Kaleką bejowym,
Więc ocukrz ma głowę,
Basiuniu, Wisiuniu,
Stasieczko, mróweczko,
Poetko kochana,
Szukasz marcepana,
Jak ślicznie, jak zgrabnie,
Powiewnie, powabnie,
Masz punkcik kochanie
Na pewno zostanie,
Pamiątka po tobie,
Więc ożyj tez w grobie.
Jurek
Autorka potrafi celnie i na wesoło przedstawić poważny
problem i nie tylko w tym wierszu. Pozdrawiam :)
Pieseczki,dziubaski,koteczki to najczęściej
ludzie,którzy za słodkimi słowami mają armaty
wulgaryzmu,chamstwa a nawet przemocy.Poznałem kilka
takich osób obojga płci.Pozdrawiam.
Dużo w tym prawdy. Pozdrawiam.
Znam z autopsji takie przypadki
Świetnie przedstawione.
Gratuluję.
:)...bywa i tak
Bardzo fajnie o "puci - puci". Dobrej nocy.
celne i ostre trafienie w nie jedno sumienie:)
Kata Poezji Wita!!!
Bardzo zgrabny utwór, któremu niczego nie brakuje.
Fajnie się czytało i tak dalej Sari. Pozdrowionka
No to przypędziłem wieczorową porą tytułem zwabiony:)
Masz ciekawy zmysł obserwacyjny, a potem interesująco
przetwarzasz to na swój własny sposób i styl.
Coś mi się tylko "rozjeżdża" pod koniec:) Ale za
krytyka się nie uważam, więc się nie przejmuj:)
Przyjemnego wieczoru
K.
Masz rację ,podobnie ,jak przed ślubem
koteczku,misiaczku,po ślubie - małpo,krowo :) Dobrze
ujęty temat .Pozdrawiam.E.