Klatka 8.
Klisza
Wodny tandem i kiełkujący związek
(wiek chrystusowy w zsumowanych
peselach)
nieumiejętnie pozują dumnemu
kamerzyście.
Sony 8 mm w wersji rozszerzonej.
Podlotek daje skraść taśmie odcienie
czerwieni,
chociaż wolałby skryć się za tlenioną
grzywką.
Nielat pręży zalążki mięśni piersiowych,
wykrzykuje (żenując audio) gorylą frazę.
Stojący obok kuzyn, miernie dławi
zazdrość.
autor
valanthil
Dodano: 2022-10-04 13:14:08
Ten wiersz przeczytano 933 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Masz dar. Klatka 8. mnie zatrzymała na dłużej.
Rodząca się młodzieńcza miłość,
i przeciwstawna jej nienawiść,
bardzo ciekawe ujęcie,
pozdrawiam serdecznie:)
:)
Ciekawe wspomnienie...pozdrawiam Krzyśku :)
Ciekawy, poetycki kadr z podglądania młodzików, a
zazdrość, cóż, niestety wszechobecna.
Dobrego wieczoru życzę.
Ciekawy podgląd podlotków...wnikliwa
obserwacja...super.pozdrawiam.
W sumie to żadnego nie chcę wyróżniać, ale ten...
Dobra! Kolejny znakomity. Pozdrawiam :)
Interesująca klatka, pozdrawiam serdecznie.
Być może kolejna klatka będzie kontynuacją. Dobrego
dnia :):)
Witaj
Ciekawe, choć ciężko mi skumać o co biega...
Pozdrawiam
;)
Świetnyś jest.
Głos mój i szacun jest twój!!