Kłótnia na niebie
Złote słońce na niebie, świeci i w
chmurkach grzebie,
chce prostować chmurkom kędziory.
i ku chmurzej uciesze, włosy grzebykiem
czesze,
dzisiaj roboty ma sporo.
Chmurki małe, cichutkie, stoją w rządku
prościutkie,
zrobiła się długa kolejka.
Wielka gruba, nerwowa, szarpie włosy na
głowie,
- ja poszukam wodnego lejka.
I w złym słowa doborze, już panować nie
może
- dziś potopię was wszystkie, dranie!
Z wielkim brzuchem jak w ciąży, dziurę w
jeziorze drąży,
zanurza swój łeb w oceanie.
Wszystkie chmurki zebrała, nad ocean
pognała.
To przecież ogromne tornado!
Wsadza brodę do wody, pije ogromne kłody,
- ja zaraz tu wszystkim pokażę!
Ale słońce wybawca, chwyta grubą , latawca
do porządku na baczność stawia.
- Chodźcie kochane chmurki, przestraszone
przepiórki,
uczeszę was dzisiaj "na pawia".
Komentarze (43)
dziś cudne bywa słońce
cieplutko u mnie jak w lecie
serdeczności Broniu :)
Kochane nasze słoneczko właśnie zajrzało mi przez
okno.
Właśnie tego słoneczka życzę Tobie Broniu, pozdrawiam
serdecznie paa
Ładny,fajny wierszyk. Pozdrawiam
Piękny przekaz, obraz jak pędzlem malowany
Pozdrawiam
Dołączę do Oli.
:)
Serdeczności, miłego dnia życzę!
:) ładnie
Miłego Bronisławo:)
Zawsze biegnij w strone Slonca.:)
Mily wiersz, pozdrawiam.:)
A cóż to za awantury na niebie, niech słonko
wygrywa.Pozdrawiam z gwiazdami.
Dobrze, że słonce ma jeszcze coś do powiedzenia :)
Ciekawie dynamicznie i radośnie aż miło Broniu i
dziękuję zel kibicujesz moim wierszykom:)
Rozczulił mnie Twój wiersz Broniu!
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajny, także dla dzieci. Pozdrawiam :)
Tam też są kłótnie i przepychanki-uśmiechnął
mnie.Pozdrawiam Bronisławo.
Bardzo ładny wiersz, przyjemnie się czyta. Zakochałam
się w słonku, które grzebieniem rozczesuje 'chmurkowe'
kędziorki :))
Serdecznie pozdrawiam.
Broniu uśmiechnęłaś tym przemiłym wierszem.
Serdeczności.