kobieca próżność
tak się złożyło, że data napisania to równe "przedtrzylata"
mówisz, że kochasz - a ja na twych słów
wciąż cierpię wielki niedosyt
chcę wiedzieć, czy będzie tak wtedy
gdy stracę swe rzęsy i włosy?
gdy pytam, jak będzie - ty mówisz że
obce
są tobie w przyszłość wybiegi
a ja tylko chcę wiedzieć, czy będziesz mnie
kochał
gdy zblakną mi oczy i piegi?
i nie wiem nic przecież, i smucę się
choć twoja twarz w uśmiechach tonie
czy będziesz wciąż przy mnie gdy zmarszczą
się
me uda i piersi, i dłonie?
a potem w twoje oczy spoglądam
zanurzam się w zielonym morzu
wiem - przecież ciągle mnie kochasz
nawet gdy tracę czasem rozum...
dokładnie trzy lata później braliśmy ślub...
Komentarze (8)
Nieobce mi jest (jak to kobiecie) wybieganie
wątpliwościami daleko w przyszłość, stąd - uśmiech :)
Ale lepiej by mi się czytało, gdyby pierwszy wers
brzmiał "mówisz, że kochasz - a ja na słów
twoich"...itd, a ostatni w pierwszej zwrotce "gdy
stracę już rzęsy i włosy?". Uniknie się wtedy
archaizmów (które zresztą też sama "popełniałam" w
nadmiarze), oraz nadmiaru zaimków. Podobnie dwa
ostatnie wersy trzeciej zwrotki zmieniłabym np. na :
"czy będziesz wciąż przy mnie, gdy zmarszczą mi się
uda, twarz, piersi i dłonie?". Zbitka "me uda" brzmi
tak jakoś... ;)
Bardzo romantyczny i ciepły wiersz. Brawo. Pozdrawiam
TAKK LADNE I TAKK PRAWDZIWE NAWIEDZAJACE NAS PYTANIA:)
PLUSIKI:)
BARDZO ROMANTYCZNE SUPER SIE CZYTA I ZOSTAWIA TO COS W
SERDUSZKU:)
Każdy zastanawia się jak to będzie kiedy starość
zajrzy nam w oczy..... ale tylko tego co prawdziwie
kocha swą drugą połówkę, nie są w stanie przestraszyć
zmarszczki czy też siwe włosy...
Mądre pytania, trafne odpowiedzi. Romantycznie i
pięknie. Plusik +
Trzy lata minęły, a wiersz ciągle na czasie.
Wątpliwości zawsze towarzyszą miłości. Bardzo dobry
wiersz.
heh, niezwykle przyjemny i lekki, troche z
przymruzeniem oka, bardzo pozytywnie oceniam+++
Piękna jest miłośc do grobowej deski, która nie zważa
na cielesne atrybuty lub ich brak, tylko na
wnętrze...z przyjemnością oddaję głos.