Kobiece wykręty
Jedna moja koleżanka
taki sposób miała
że gdy mąż w pościeli czekał,
ona dom sprzątała.
Zakradała się po cichu
sprawdzać męża rada
może skory małżonek
już ci w sen zapada.
No i gdy już pewna tego
zda się wreszcie była
delikatnie , tuż na brzeżku
spać się położyła
a wtem mężuś rzecze z cicha
no.... jesteś nareszcie
pozwól, że stęskniony wielce
teraz cię popieszczę.
I tu problem się wyjawia
na serio go bierzcie
że chłop zasnął a z nim chucie
wcale w to nie wierzcie
Inna znowu bólem głowy
wciąż się zasłaniała:
tak mnie dzisiaj głowa boli,
będę sama spała.
Jak to mówił imć pan Drozda,
dobrze ci miewają,
co to w swoim własnym domu
mały harem mają.
Oj przyznaję ja mu rację
mądre to są słowa
zawsze któraś jest na chodzie,
nie boli ją głowa.
Jadzia właśnie obwieściła
w sypialni remonty
ja zaś chodzę coś rozbity
i wycieram kąty.
Co to będzie, kiedy Jadzia
zajmie się pracami
wtedy pewnie precz odejdą
noce z momentami.
Jadzia wnet mnie uspokaja,
teraz tak nie będzie
w takim nowy anturażu....?
jesteś całkiem w błędzie.
Wszystkie zmiany robię po to
mój mężusiu miły
aby nasze figle nocne
co nieco odżyły.
A co będzie z Twoją głową –
Jadziuniu kochana
wszak tak często z tej przyczyny
kończysz me starania.
Jadzia znów mnie uspokaja,
koniec z wymówkami
po remoncie będę dla cię
wywijać biodrami
na suficie pierdykniemy
lustro co się zowie
z racji kosztów będzie trzeba
zapomnieć o głowie.
Komentarze (16)
to na dobranoc szczerze mnie ubawiłaś ... ja to mam
szczęście właśnie moja Jadzia się wykąpała ...zmykam
już do łóżka bo mi obiecała ... dobranoc ...