O kobietach

Maria Sikorska - byś spróbowała się nie zgodzić... ;)

Andreas - znaczy potwierdziłeś powiedzenie, że "do
trzech razy sztuka" ;)

Maciek J. - gdyż nieprzemijająca :)

hehe...
ano zgadzam się...

Ja za trzecim razem trafiłem.

stara prawda ale prawda ;-)

Jastrz, myślisz o "wyłączniku do przerwania jej
monologu"? Znaczy chwilowegpo słowotoku?
No cóż, to jak z systematycznym treningiem sportowym -
hartuje i wzmacnia człeka, jeśli nie jest
"miękiszonem" ;) ;)

Torne, "nie dopytytowuję się" ;) Miło widzieć w gronie
tych, którym "z kobietą nie było ciężko" ;)

Nureczko, od tego są synonimy, zwłaszcza te
delikatniejsze... niech i tak będzie :) Ważne że
ulżyło Tobie :)
Również pozdrawiam :)

Pan Bóg miał świetny pomysł tworząc kobietę. Zapomniał
jednak o zamontowaniu wyłącznika.

To ja za Markiem. Mnie też nigdy z kobietą ciężko nie
było, ale... Kobiecie ze mną to ciężko mogło być! ;-)

Rozumiem i nawet się zgadzam, tylko zamiast "ciężko"
czytam sobie "nie jest lekko" i już mi lepiej ;)))
Pozdrawiam

Marek Żak - przecież nie spersonifikowałem. Mnie też
nie dotyczyło.
Ale widzę i obserwuję... gdyż mam oczy i różnie jest.
To i napisałem... oczywiście z przymrużeniem oka.

Bon mot / aforyzm błyskotliwy, ale może mamy różne
doświadczenia, bo mnie z kobietą nigdy nie było
ciężko. Pozdrawiam

Sturecki, a kobieta Ci nie zaglądała przez ramię, czy
prawidłowo komentujesz? :)))