kobiety a polityka
gdy za komuny partia rządziła
to się kobieta wtedy liczyła
łatwość o awans powiedzmy miała
(pod)sekretarza przydział łapała
a sekretarze to dzielne chłopy
dali jej kwiatka albo rajstopy
do partii chętne w ogonkach stały
bo tam to pięknie na członka brali
dzisiaj lewica to tylko mąci
nieźle zaczyna lecz słabo kończy
więc cóż to byłby za akt rządzenia
kiedy zabrakłoby zakończenia
pierwsza premierem była z rezerwy
samo wspomnienie porusza nerwy
niby to inne czasy mieliśmy
wciąż demokracji się uczyliśmy
drugą na stołek wsadził kolega
choć się starała lecz tak się nie da
POmoc od swoich dostała słabą
tak się zakończył drugi rząd z babą
a więc dziś panie cóż dużo gadać
ruszyły licznie tam gdzie jest władza
wierzę że mają już ciut ogłady
i im nie rzekną spieprzać na dziady
czy też tej trzeciej banda potworka
da się rozwinąć wyjść trochę z worka
czy jej nie powie że - TYLKO JA TU...
więc bądź posłuszna by nie iść w
PiS-du...
Tomek Tyszka
7 11 2015 Hull
Komentarze (37)
Dla mnie super:)
Może w Wlk. Brytanii "iść w PiSdu" jest świeże. Ale
tu, w kraju, to takie ograne... Nawet na Beju (używa
tego Vick Thor np.)!
Reasumując - tekst bardzo zabawny, dla mnie zwłaszcza
w "części histerycznej" (acz wciąganie na członka
stare jak lata PZPR).
Niestety, puenta nie jest taka dobra, moim zdaniem,
jak tekst.
Ale za tą treść - głos.:)
Zależy jaki klimat działania jest stworzony wokół
kobiety.Jest takie starodawne powiedzenie "chłopa
skóra jego góra" wcześniej czy później wykończą jej
mądrość
Wiersz ważny bo można polemizować
p o z d r a w i a m
świetne i jak zwykle z humorkiem Pozdrawiam:))dziękuję
za komentarz pod moim wierszem
No i tu się z panami nie zgadzam:) POlityką miłości
można zagłaskać na śmierć, o wiele za dużo jej było a
za mało konkretów. Posłuszną nie byłam i nie jestem
posłowie i przedsłowem. Od polityki ciśnienie skacze a
ja mam trochę niskie to umiarkowanie mi służy:)
Pozdrawiam Tomku:)
Tomku, to jest super, zakończenie dla mnie najlepsze
:)
w stosunku do kobiet wypada jedynie stosować POlitykę
miłości