Kocham Cię Michałku :*:*:*:*
Michałku... Kocham Cię... Ale czy ty mnie... Przekonam się na tym Sylwestrze... Czy także Kochasz mnie....
Chce to wykrzyczeć!!!
Nie mogę…
Boje się…
Boję się ze ty mnie nie!
Nie chce tego zepsuć!
Nie chce stracić przyjaciela!
Rozumiem ze mogę to zepsuć…
Dlatego chowam to w sobie….
Chowam najgłębiej jak potrafię…
Może też coś trace…
Być może ty mnie Kochasz
szczerze….
Lecz jeśli nie?
Co ja pocznę?
Stracę przyjaciela!
Zgaśnie moja nadzieja na lepsze jutro!
Jak mi jest okrutno…
Jak mi jest źle…
Idę się położyć…
Być może nie obudzę się….
Komentarze (1)
Nom można dostrzec to jak boisz się tego
uczucia...jesteś między młotem a kowadłem...bo możesz
wiele stracić...ale mam nadzieję,że zyskasz mężczyznę
który tez Cie kocha:*