o kocie i Madrycie
Żył raz rzadki kot w Madrycie,
co kochał swe odbicie ponad życie,
dbał więc o swe piękno skrycie,
bojąc się, że jego skóra
ozdobi czyjeś nakrycie.
autor
jennymr1980
Dodano: 2013-02-10 17:23:13
Ten wiersz przeczytano 944 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Fajny. pozdrawiam :)
Dziękuję Wam, to mój pierwszy limeryk
Nigdy nie byłem w Madrycie, ale wiersz pomyslany i
napisany cudownie.
Niełatwo napisać dobry limeryk, ten jest ciekawy:)