kolec róży
zamiast pąsowego kwiatu
kolec róży między nami
o jakieś bla bla bla
dziwna ta nasza róża
ty czujesz się niedowartościowana
a ja o miłości piszę godzinami słów
znowu obrywasz zazdrości kolec
rysujesz nim tak od niechcenia
kontur serca na mej duszy
chociaż Amor nie żałuje strzał
to przepraszać muszę znowu łzami
niech już opadną wszystkie ciernie
zanurzymy białe kielichy róż
w pąsowych kroplach miłości
autor
edikruger65
Dodano: 2007-08-23 13:45:57
Ten wiersz przeczytano 927 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
wzajemne relacje to ciągle jakieś kolce róży o jakieś
bla bla bla... - rzeczy małoistotne. Ważne by umieć
przeprosić!
Taka właśnie jest miłość ,rani nas swoimi kolcami ale
gdy one opadną ogarnie nas swoimi ramionami i znów
poczujemy się kochani...
Moze to prawda, ze autor ma zyciowe podejscie i zna
sie na zyciu, ale to mnie nie interesuje. Interesuje
mnie czy napisal dobry wiersz. A nie napisal. Calosc
przegadana i nieudolna. Od takich sformulowan jak
"bla, bla. bla" i "niedowartosciowana" az skora
cierpnie.
/chociaż Amor nie żałuje strzał
to przepraszać muszę znowu łzami
niech już opadną wszystkie ciernie / Wiesz...ale
czasem te kolce naprawde są potrzebne - inaczej byłoby
mdło;) i nudnie...
Mądre podejście do niesnasek między dwojgiem
kochajacych się ludzi. Brawo Edi
Oprócz pisania o Miłości potrzeba czynów..."słowa to
tylko słowa, czyny to aż czyny" :)
Mały kolec zazdrości dodaje smaku uczuciom. Gorzej gdy
to kolczysty żywopłot.
Tam gdzie jest miłość, tam jest i ból. Każdy ma swój
własny sposób na kolce. Wszak nie sposób zrezygnować z
róży.
No bo my kobiety to nie jestesmy z Marsa, jak Wy :o)
Czasem nie latwo sie dotrzec, zrozumiec, odpuscic
sobie emocje destruktywne. Milosc to trudna sztuka
kochania...
Zazdrość mała daje zastrzyk aby bardziej odczuwać duża
niszczy ale zawsze dobrze jak jej trochę jest ładny
wiersz o potyczkach w miłości
a podobno róże bez kolców nie istnieją, więc w tej
miłości też cienia wątpiwości być nie może, uśmiechnij
się - może to Ci pomoże.
Róże bez kolców byłyby piękne, ale wtedy nie
nazywalibyśmy ich różami. Świetny wiersz.
róża bez kolców to jak zycie bez smutku....brawo za
jego klimat....
......kolec róży ...ten kwiat ma to do siebie ...ze
rani.....ale jest piękny....jak miłość wzajemna.
Bardzo życiowo o miłości i tak bardzo prawdziwie ...