KOLEJNE BIAŁE ŚWIĘTA....
To kolejne białe święta
już wszystko przykrył biały puch,
już odkurzyłeś bombki,
już karpia szykujesz pod nóż.
Ach jak Ty lubisz te święta !
Z rodziną je celebrujesz !
Dlaczego więc jedne z tych świąt
wciąż z głowy swej wymazujesz ?!..
To Ty co roku ubierasz choinkę,
dlaczego więc nie chcesz pamiętać
tych zdarzeń sprzed kilku lat ?!
Przecież to też były święta!
Gdy po kielichu jechałeś
,,celebrować" je do swej rodziny
i wśród białego puchu
nie zauważyłeś tej kobieciny...
Jak można tak szybko zapomnieć?!
Olać ten kontrast: śniegu biel
i krzyczącą na nim
niewinnie przelaną krew?!
Możliwe, że ta kobieta
też szła do kogoś na święta...
(no tak, przecież to już trzy lata,
tylko głupiec by to pamiętał...)
A Ty do dziś nawet nie wiesz
gdzie potem pochowano ją !
(No tak, przecież to aż trzy lata
a Ty miałeś już tyle świąt ...)
To już kolejne białe święta
i choć bez ,,prawka" świętujesz już
to właśnie Ty zamiast karpia
powinieneś pójść pod ten nóż...
...Ty w domu dekorujesz choinkę
i cieszysz się, że ten biały puch
odwala za Ciebie robotę
dekorując tej kobiecie grób....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.