KOŁYSANKA ANIOŁA
Siedzę sama w zamkniętym pokoju,
Wsłuchuję się w bezustanną ciszę
Delikatnym ruchem ręki gaszę wszystkie
myśli
Łkam cichutko i czekam na lepsze
jutro...
Wzywam Cię mój aniele!
Zabierz mnie, o tam, do siebie
Do niebiańskich bram
Pozwól zasmakować szczęścia...
Bo ja...
Zapomniałam co to szczęście...
Znam tylko ból i łzy smutek i
cierpienie...
Ratuj mnie! Ratuj mój słodki aniele...
Pozwól...
Pomóż...
Otul do snu!
I niech nigdy się z niego nie obudzę...
autor
jasma
Dodano: 2007-07-08 16:47:45
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.