Kondukt do przyszłości
Wszystkie dni jak rzeka
gdzieś za plecami dobre i te złe,
Wolałabyś już zapomnieć
co bolały kiedyś jak żywa rana.
Dziś osłabło, minęło, zgasło.
A nie tak dawno jeszcze
chciałaś je z pamięci wymazać,
Życiorys samym słońcem wybrukować.
A jednak dały ci dużo więcej,
niż uśmiechów pełne naręcze.
Nic tak skały nie rzeźbi
jak kropla słona najlepiej,
potrafi zedrzeć obłudę,
serce przeryć do krwi ostatniej,
jak glebę żyzną co kwiat szlachetny
zrodzi w swym misterium uczuć.
Jak wyglądałby dziś świat,
ułożony z samych dobrych lat.
Pewnie byłby kolorowy,
lecz czy tak samo piękny.
04.01.2009
Komentarze (3)
zatory i przeciwności twarz uczuć rzeźbi Piękny wiersz
z refleksją prawdy Dobry Na tak!
Pewnie żylibyśmy w błogiej nieświadomości, może
szczęśliwi, ale czy prawdziwi? - tęcza pojawia się po
deszczu, więc raczej nie tak kolorowi, samo dobre to
monotonia jest:)))
Slona lza rzezbi w sercu glebokie obrazy, obdziera ze
zludzen i robi czlowieka mocniejszym.. .latwiej wtedy
widziec prawdziwe wartosci. Madry wiersz.