Kos
Napisany jakoś wiosnę, kiedy to nasza działkę okupował pewnie żarłok.
ta opowieść jest o kosie
który wszystkim gra na nosie
znacie pewnie takie stwory
które mimo żem jest chory
działkę moją okupują
coś do żarcia wciąż znajdują
tak więc wiosną jeszcze w maju
na działeczce na jej skraju
rosną sobie jagód krzewy
na rodziny mej potrzeby
no a kos ten zawadiaka
ta paskuda ta pokraka
cała czarna z żółtym dziobem
nazwę tutaj go nierobem
tak więc kos ów na nie czeka
nie zważając na człowieka
jeszcze zanim żonka wstaje
kos się jagódkami naje
żonki pewnie mej nie znacie
lecz pojęcie może macie
jak jej szczęka wyskoczyła
no bo zaskoczona była
tym co kos ten nam wywinął
zżarł jagódki i odpłynął
znaczy pofrunął na taras
na barierce stanął zaraz
no i żonce prawie już
zesrał się na łeb no cóż
taka to historia była
żonka zaraz się wkurzyła
no i wszystkim ogłosiła
kosu wojnę wytoczyła
ogłosiła wrogiem swym
no to teraz będzie dym
i cóż żonka ma zrobiła
kosa raczej nie pobiła
ale tak jak w zeszłym roku
nie odpuści mu ni kroku
no bo jeszcze są borówki
które uwielbiają te paskudne ptaszyska
wiec żonka założyła siatkę przeciw
ptakom
Komentarze (14)
przyjemnie się czyta a cudowny śpiew kosów wynagradza
szkody jakie skrzydlate urwisy czynią w ogrodach
miłej niedzieli :)
Na wesoło i z dystansem. U mnie kosy małe miały i
jabłkami m.in. je dokarmialiśmy :)
Wesoło i pogodnie w Pana wierszu :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Mgielka...
Ptaki z reguły pięknie śpiewają
Ale dlaczego na głowę s...ą ?
Pozdrawiam !
nea
Kos jest złośliwy kiedy go przeganiasz. Pozdrawiam !
Hihihi.. a ja uwielbiam ich śpiew i są bardzo
fotogeniczny. Super wiersz :)
tez się nie dziwię
iż kos i nie tylko
nasrał jej na głowę
mówiąc - boróweczko
jakie ty szczęście masz:)
czy to kosy
lubią amerykańskie borówki
gdzie nie jedni je sadzą
inni je w siatce trzymają
na zasuszenie
kiedy głóg lepszy jest na serce
niż amerykańska jagoda
z siatką na głowie w:)
Ciemna strona...
śmiech to zdrowie !! pozdrawiam !
...
Hugin....
Bardzo miłe ptaszki to
Lecz w ogrodzie sieja zło !
...
Anna
Moja działka jest zbyt mała
Żeby kosy żywić chciała !!
trzeba tyle posadzić, żeby i kosom starczyło hihi
Dlaczego się tak czepiacie tych drozdowatych ? ;-)Toż
to przesympatyczne ptaszyska ;-)Bardzo fajny
wiersz.Pozdrawiam :-)
anula
u mnie zaś się przeprowadził
na sąsiadkę się zasadził
żre borówki itd.
no i wszystko to chce!!!
A ja się śmieję w głos
No kurde mam jakaś głupawkę :-)
U mnie łazi po aronii,
żona prawie już w agonii.
Z krzaczków mało co zostało,
żółtodziobom ciągle mało.
Pozdrawiam Jur111 jedenasta plaga egipska.