Koty (remake)
Pamięci Czarusi, Petroneli, Klementynki, Karolinki, i Kubusia - poświęcam
Choć nie chodzą co dzień w papilotach
i szampana ze mną nigdy też nie wypiją
tak się cieszę, że wśród nas sobie żyją
napiszę słówko o wspaniałych...kotach
O kotkach mogę też sobie często śnić
albowiem to bardzo mądre są istoty
nie mają tyle jak my ludzie do roboty
ale za to w podarunku aż… siedem żyć
To nieprawda, że fałszywe są i egoiści
lub wyłącznie jedzą na surowo myszy
bardzo często cenią sobie życie w ciszy
kiedy drapią i gryzą to nie z nienawiści
To nieprawda ,że rude są koszmarne
a do tego takie są okropne i fałszywe
w ciepłym domu zawsze są szczęśliwe
i pecha nie przynoszą zwłaszcza czarne
Kot o higienę własną zawsze dobrze dba
i zachwyci nas ruchami niczym w tańcu
nie zje byle czego, nie chodzi w kagańcu
i nie miauczy bez powodu choćby na psa
Uwielbia się przytulić oraz czułe
pieszczoty
i szybko nowych zabaw chętnie się nauczy
zadowolony na kolanach twoich pomruczy
bo takie wdzięczne są za miłość nasze
koty
Kto jak nie kot to przyjaciel wyśmienity
chociaż nie na każdy kłopot ci poradzi
nie porzuci ciebie i z nikim nie zdradzi
a to co mówi się o kotach to plotki i
mity
Ludzie tak nierzadko dachowcami gardzą
tyle samotnych kotów chodzi na ulicach
mało kto wie o ich skrytych tajemnicach
a ja po prostu lubię koty i to nawet bardzo

Maciek.J

Komentarze (23)
do przedostatniej strofy
myślałem, że piszesz o..
mojej sąsiadce - no cóż
tu na pewno jest więcej
dziękuję wszystkim fanom kotów
Pięknie o czworonożnych pupilach :))++
U nas w domu zawsze byly i psy, i koty... ale to koty
rzadzily, nie tylko psami. :)))
Bardzo przyjemny wiersz, Macku. +++
Pozdrowka lacze. :)
Też lubię loty. Ale, mimo wszystko psy bardziej. Nie
lubię tylko uczucia bezradności, kiedy zwierzę cierpi,
a ty nie możesz mu pomóc. Niedawno umarła moja kotka i
wciąż trudno mi się po tym pozbierać.
Koty (wszystkie) powinny być dumne z takiego piewcy
ich bytu codziennego. Pozdrawiam ciepło.
też mam na ich punkcie kota.
Pięknie o kotach!
Serdecznie pozdrawiam
Pięknie o kotkach.. ja mam psa, ale również lubię
koty, chodź mam alergię.. Pozdrawiam Maćku :)
Zatrzymał mnie TWój wiersz... Przypomniał mi
Artemisa...
Teraz jest Fobos i chociaż czasem niedobry to i tak
kochany.
Pozdrawiam serdecznie
Nie wyobrażam sobie życia bez bliskości kota. Mógłbym
o nich opowiadać godzinami:)
Pozdrawiam Maćku:)
Marek
Wszystkie są piękne, a te określenia, że niby
fałszywe, abo pechowe etc...
Za miłość miłością odpowiedzą.
Nie są człowiekiem- ale muszą być traktowane po
ludzku.
Fajnie o kotach, też je lubię choć zawsze miałam
psa...
Pozdrawiam serdecznie :)
w moim domu rodzinnym wszystkie były czarne tylko
Klementynka była szara.
o czarnych kotkach wspomniałem w 4 zwrotce Marku ;-)))
Fajny wiersz, ale....nic o czarnych, których ludzie
się boja, a miałem dwa i to niemal naraz, bo mamę i
syna:). Odtąd mogą przebiegać mi drogę bez ograniczeń
Pozdrawiam