Krainami tęczy
Krainami tęczy
szedłem tak niewdzięczny
tęcza wtem
zniżyła się
aż do ziemi
potem w mgłę
...i uciekłem aż do drzew
omijałem deszcz i śpiew
byłem w nich przygodny
szumiał ciężko stary bór
bo upadłem prosto z chmur
tak bardzo swobodny
autor
Korczak Krzysztof
Dodano: 2006-10-19 16:56:02
Ten wiersz przeczytano 612 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.