Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

krajobraz u schyłku



gasną wyczerpane studnie
pamiętając
odbite blaskiem spojrzenia

zwiędłe nici babiego lata
kokonią się czepiając wspomnień
o miękkości jedwabiu

niebo zmarszczone szarością
owija słońce
z którym dzieliło się pogodnie

bezcenny zachowam w galerii
westchnień


autor

amnezja

Dodano: 2013-11-02 22:48:17
Ten wiersz przeczytano 1903 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

robin robin

Świetny.
Ciekawy obraz ludzkiego starzenia;
-wyczerpane oczy
-posiwiałe włosy
-i chyba pomarszczone czoło
do zachowania w pamięci, jak to czule nazwała autorka
"westchnień"

Qerisha Qerisha

Bardzo klimatyczny i ciepły, z nutką tęsknoty. Ładny
:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Piękne ujęcie jesiennego schyłku, dokładnie tak jest.
Naturalny, przyjemny w treści, choć nieco bije przez
niego melancholia. Ogólnie, jest bardzo dobry obraz.
Ujęty, w przekazie jesiennych spostrzeżeń. Pozdrawiam

nowicjuszka nowicjuszka

Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.

magda* magda*

Jestem pod wrażeniem przekazu słownego.
Zachwycasz.Pozdrawiam.

MEG MEG

Przepięknie Amnezjo.. te metafory..

kamykow kamykow

Niesamowita metaforyka. Klimat. Narracja. Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »