KRAWCOWA
Mierzyłam wzdłuż i wszerz
Życie - materiał niepojęty
I jakbym nie przymierzyła
Zawsze za krótko przycięty
Cóż jest w tym życiu takiego
Że choć go fastryguję
To każdy szew do niczego
Mi potem nie pasuje
I moje szycie-życie
Zaczynam wciąż od nowa
Ja nawet sama nie wiem:
Złe nici , czy zła krawcowa?
autor
mamma
Dodano: 2008-12-13 00:30:06
Ten wiersz przeczytano 5145 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Zycie nieraz płata nam figle,nie dobierzesz ani
nici,ani na krawcową nie trafisz dobrą.Ciekawe
spostrzeżenie.++Pozdrawiam
Dobre pytanie-to nasze życie chociaż szybsze to i tak
nie takie jakiego sami oczekujemy,a wina nie Twoja
-nie moja,tylko to pytanie musi sobie sam każdy
odpowiedzieć..powodzenia
........................... to mój bzdurny komentarzy
(niemerytoryczny jak zwykle), ......................
to opinia o wierszu, "żeby dostać punkciki" podobno! a
to ................ miłe słowo jakieś lub
pozdrowienie, żeby się przypodobać!
I nici dobre i dobra krawcowa to los Ci rzuca
kłody od nowa
Często te życie naprawiamy i się
zastanawiamy-dlaczego?
Wdzisiejszych czasach zycie szyte na maszynach i jak
one zimne i mechaniczne,
lepsze szyte ręcznie ,choc nieraz trochę sie pruje to
ciepła wełenką mozna zszyc lub zacerowac i dalej się
nim cieszyc:)
Nie zawsze jesteśmy w stanie przewidzieć jakie będą
skutki naszego postępowania ale napewno liczą się
intencje. Dobry wiersz(+)
Gdy ładna krawcowa - nici nie tego, ale gdy brzydka,
ona do niczego.
zgrabnie, z sensem, lubię!!
''życie jest piękniejsze i straszniejsze jeszcze jest,
wszystko przy nim blednie, blednie nawet sama
śmierć...'' -------życie to nieustające wybory, nie o
to w nim chodzi, by źle nie wybierać, lecz by nie
żałować wyborów :)
oddaję głos z przyjemnością, będę zaglądał :)
To pewnie nie wina ani nici , ani krawcowej, tylko
samego życia. Ładny wiersz i jakże ciekawie i
niezwyczajnie o życiu.